maj 2017 - czyli polskiej patologii szkolnej ciąg dalszy ...









Gdańskie 14-latki, które już miały zadarte z Policją i prawem max brutalnie pobiły inną 14-latkę. Jakież to w Polsce normalne i częste. Tzw. katolickie (90%) społeczeństwo tylko udaje swoje przywiązanie do zasad i praw ichniej religii. W praktyce nie wykonują tego co ta ichnia religia im zaleca, a wręcz odwrotnie. 

Matka jednej ze sprawczyń, młodych bandziorek na pytania dziennikarza reaguje pokazaniem palca czyli międzynarodowego symbolu "Fu*k you".

Jakaż może być dziewczyna spłodzona po pijaku i chodowana (bo przecież nie wychowywana) w tak patologicznej "rodzinie" - zaprzeczeniu rodziny czyli przez chodowców bandziorek / bandziorów !!? Takiej hołoty mamy w Polsce masę. Panoszy się toto w miastach i wsiach gwarantując wzrost wskaźników przestępczości na teraz i na przyszłość !

A szkoły ?
- no cóż z doświadczenia wiem, że ponad wszelką wątpliwość szkoły czyli dyrektorzy, nauczyciele i pedagodzy nic a nic sobie z tym nie radzą. Część z nich ma nawet niestety tą samą mentalność i pochodzenie co te patologicznie skrzywione dzieciaki chodowane na bandziory!

Biorą wypłaty i udają że pracują. Mówi się, że dom rodzinny wychowuje a szkoła wspomaga. Real jest taki, że patologicze rodziny nie wychowują lecz jak wspomniałem chodują bandziorów - no i w takich razach to właśnie szkoła powinna przejąć obowiązek prawidłowego wychowania aby dziecko uratować - odebrać prawo decydowania o sprawach takiego dzieciaka.

Szkoła jednak tego nie robi - wręcz odwrotnie - staje po stronie bandziorów tam gdzie można to zrobić - bo czasem im się nie uda wobec nagłośnienia sprawy. Wiem to z własnego doświadczenia. Kiedy przed laty lokalne małolat-bandziory zaatakowały moje dziecko - szkoła jedyne co zrobiła w sprawie to pognebiła jeszcze bardziej mnie i dzieciaka uznając, że dzieciak stawia opór w integracji - integracji z hołotą czyli poszerzaniem patologii !! Z mojego pobitego dzieciaka zrobiono winnego - winnego tego, że nie chciał zostać jednym z bandziorów!! - a z agresorów zrobiono aniołki. Utwierdzono bandziorów, że dobrze robią tylko źle, że się wydało. Zgłaszano też pretensje do mnie, że sprawę nagłośniłem, że psuję opinię "znakomitej" szkole, jej załodzie "cudownej", rodzicom "rewelacyjnym" i dzieciakom "wspaniałym" ...

Panoszy się w Polskiej szkole max patologia i to fakt 
- póki co wszystko jest do-góry-nogami !! 




*
Politycy bawią się w zbędne i pozorowane oraz max szkodliwe zmiany w polskiej szkole oraz ostentacyjne pokazywanie kto tu co teraz może, a najważniejszy problem jak istniał tak istnieje nadal bez zmian! 

Patologiczna przemoc w polskich szkołach co i rusz doprowadza do prześladowań i pobić !! Mamy tabuny tzw. wykształconych nauczycieli i pedagogów oraz innych znawców szkolnictwa - no i jakoś nikt z nich (od lat!!) nie umie sobie z tym poradzić ...

Oto najnowszy przykład, który obiega właśnie media. Warto wiedzieć że o wiele więcej jest takich przypadków, które nigdy w mediach się nie pojawią !!


Wstrząsające nagranie. Nastolatki skatowały "koleżankę" przed szkołą w Gdańsku.


Wyzywały, kopały i biły po głowie, ciągnęły za włosy. Wszystko na oczach chłopaka, który nagrywał i pytał, czy "może też jej zaj**ać". Do takiej sytuacji doszło przed jedną ze szkół w Gdańsku. Ofiarą jest gimnazjalistka.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz