licealistka wraz z chłopakiem zadźgali nożami jego rodziców ...






- - - - - - - >> a dzisiaj wyrok (4 XII 2015)

... morderczyni płacze i prosi by sąd pozwolił jej jeszcze kiedyś "żyć jak człowiek". No ale wie to każdy trzeźwy i zdrowy na umyśle osobnik, że to tylko taka jej ściema aby może dostać mniejszy wyrok. Sąd jednak nie dał się na to nabrać i był słusznie bezlitosny wydając wyrok 25 lat za bestialskie zamordowanie dwójki ludzi ! No i oto chodziło ! Nie może być litości dla takich bestii !!

Szkoda, że nie ma w Polsce takiego przepisu, który pozwalałby na dożywocie absolutne, bez żadnych szans na wcześniejsze wyjście na wolność - np. po 20 latach ...

W USA takie bestie dostają np. wyroki łączne 300 lub 400 lat i to jest dopiero fajne ...

No nic - tu jest Polska i jest jak jest. W każdym razie będzie z nimi spokój na jakieś 20 lat. Oboje wyjdą mając 40, a może 50 lat – straciwszy bezpowrotnie najpiękniejsze lata w życiu człowieka. Może będą już wtedy spokojni i nikogo więcej nie zabiją.

Są jednakże inne max wykolejone zboki, które pałętają się pomiędzy nami i czasem zabijają tak jakby powyższy przypadek niczego nie nauczył …


--------------------------------------------------------------------------------------------------



GENERACJA PRZEMOCY
poetka wraz z chłopakiem 
zadźgali nożami jego rodziców ... 










Max zwariowana para chyba(??) debili !! Żyli pośród nas, dobrze się uczyli i nie sprawiali kłopotów w szkole. Tacy zwykli, normalni i nagle ujawniają swoje total zbrodnicze oblicze. Skąd, jak, dlaczego ??

Jego rodzice widzieli, że dziewczyna jest super-świr-porąbana i nie akceptowali tego związku. Szkoda im było syna, który mocno się zmienił (na złe) od kiedy z nią bywał !

No a oni sami - co mieli w tych swoich 18-letnich łbach ? Przecież musieli sobie zdawać sprawę, że zostaną złapani i posiedzą po 25 lat albo i dłużej. No to po co to wszystko ?! 

Czy nie lepiej było wyjechać do Londynu czy na jakiś Labrador i żyć po swojemu i lać na rodziców i cały świat ?!

Po co było mordować ? 

Chryste Panie - ilu takich pojebańców jeszcze włóczy się pomiędzy nami skrytych póki nie zabiją.

Kojarzy mi się z tym inny debil-przykład czyli ta historia z Łodzi gdzie jakiś ćwok wali w papę dziewczę, a jej chłopak (co naturalne) staje w obronie - na co ćwok wyciąga noża i dźga chłopaka wiele razy - tak aby zabić. No po co tak i dlaczego ?!

Żyję 62 lata i pamiętam, że nigdy tak nie było ... Ludzie teraz jakoś tak łatwo się uśmiercają - za byle co i byle jak ...

No i co z tymi dzieciakami ??!!

Nie zależy im na życiu innych i swoim, wolności, przyszłości ??

http://www.tvn24.pl/wiadomosci-z-kraju,3/ciesza-sie-z-wykonanej-roboty-a-dlaczego-zabili-zuzanna-m-i-kamil-n-o-tym-mowic-nie-chca,500652.html

http://www.tvn24.pl/wiadomosci-z-kraju,3/morderstwo-w-rakowiskach-zuzanna-m-oskarzona-o-molestowanie,499707.html


... ITD., ITD., ITD..


- PostScriptum -


DLACZEGO ??!

DLACZEGO ICH ZABILI ?? 
... z miłości czy nienawiści - a jak z nienawiści to dlaczego ?? 
... skąd się wzięła i była nakierowana właśnie przeciwko rodzicom tego nieszczęsnego chłopaka ??
... przecież tyle ludzi skrzywdziło tą dziewczynę wcześniej i nikogo z nich nie zabiła ...
... NO DLACZEGO TAK ??








Wszyscy, media podają to jakoś tak machinalnie bez zastanowienia, no a mnie nurtuje proste pytanie  - - - >> DLACZEGO TAK BYŁO ??!

http://www.tvn24.pl/morderczyni-z-rakowisk-18-latka-uwazana-byla-za-specyficzna,499571,s.html

Czy wie ktoś może (albo jakaś podpowiedź) czemu klasa z liceum napisała petycję aby ją wywalili z tejże klasy - no bo to raczej okrutne - zważywszy jakie ona miała już za sobą przeżycia. Co im robiła - biła ich, pluła na nich, zjadała drugie śniadanie - no co im takiego zrobiła - mocno mnie to ciekawi bo ktoś kogo się tak potraktuje może się zachować nieprzewidywalnie ... 
To raczej wie średnio inteligentny osobnik ...

Poza tym zadziwiające jest (jeśli to prawda), że nauczyciele, pedagodzy, psycholog tak łatwo na to przystali nie przewidując, że może to mieć negatywne konotacje ...

Z klasy mojego syna w gimnazjum też bym chętnie zawnioskował wywalenie paru ćwoków - ALE !! - należy także pomyśleć 
(i zrobiłem to) jak zareagują młode umysły tychże mających być wywalonymi ... Przesiadują zatem razem w klasie i męczą się niejako ze sobą. Lepsze to niźli jakieś "ekscesy", które nie wiadomo jak mogą się skończyć ...

... No albo jak zmarł jej ojciec ? Ona mogła ulec deformacji już wcześniej ale ludzie dookoła chyba to ignorowali - albo zachowywali się tak jak zły pan z psem, a mianowicie jak pies szczeka to pan go bije zamiast znaleźć przyczynę - zanim pies ugryzie ...

Odnoszę wrażenie, że to była "bita" dziewczyna - przez życie, otoczenie, okoliczności ... No a chłopak ??!  Jak było u niego w domu i w otoczeniu ? Gdzieś musi być przyczyna (chyba w przeszłości), że takie zbrodnicze myśli im zakiełkowały ...

Pytam ludzi o różne rzeczy na FB i nieco się dowiaduję. Nie wiem czy wszystko to prawdziwe - no ale z czasem wyklaruje się ...

* "Ojca poznała jak miała dopiero kilkanaście lat, podobno matka (nauczyciel akademicki historii podrzuciła ją na wychowanie do babci). Dziewczyna chowała się w samopas. Nikt chyba za bardzo się nią nie interesował."

* "Z tego co wiem to oni się jej bali. Powiedzieli że była apodyktyczna i jak się kogoś uczepiła to zrobiłaby wszystko żeby narzucić mu swoje poglądy."


* "Wystarczy poczytać komentarze pod jej wierszami, które zamieszczała na portalach poetyckich, gdy ktoś śmiał ją skrytykować, choćby merytorycznie, to ona się rzucała, że "woli uczyć się od najlepszych", żeby jej krytycy napisali choćby "przeciętny wiersz, w co wątpi", to może weźmie łaskawie pod uwagę ich krytykę itd. Czyli ewidentny narcyzm i kompletna niezdolność do przyjmowania krytyki, nawet konstruktywnej... Każdego, kto śmiał mieć inne zdanie, traktowała z pogardą. Zapatrzona w siebie megalomanka."


Nie ma wybaczenia, ale warto też zadać sobie pytanie jak ona się taka stała - taka krańcowo zła, skrzywiona ... 
W którym miejscu swego krótkiego życia skręciła w ciemną ścieżkę ??

... a on ??
... a chłopak - czy dzieciak kochający rodziców i mający bliski z nimi kontakt w każdej sprawie może tak okrutnie tychże rodziców zadźgać nożem - mamę swoją ? Żyję 62 lata i tu i tam gdzie jeździłem po świecie i nigdy oraz nigdzie czegoś takiego nie spotkałem ...





... Na koniec - może warto też poznać reakcje innych na jej zbrodnię. Na Facebook ciągle działa jej profil - ona już siedzi i długo posiedzi, ale profil pozostał: https://www.facebook.com/goniewiczmaria/timeline


... i uwaga na to co tam spotkacie - polski głupol-ciemnogród ma teraz używanie, a nie jeden z nich jest taki sam lub podobny tylko oczywiście o tym nie wie ... 

Bazgrają zatem te swoje max-bzdety. Ścigają się kto wyda surowszy wyrok, kto groźniejszy, twardszy, bezwzględny. Tylko raz na jakieś 100 trafi się ktoś normalny kto stara się zrozumieć co się stało i dlaczego ? Reszcie wystarcza, że się stało. Teraz najlepiej jakby ktoś im pozwolił przywrócić na chwilę jakiś stos na rynku - zabić dzieciaki i żeby znowu było po staremu - jak to w ciemnogrodzie ... do następnego razu / razów raczej - bo w takich realiach na pewno będą w takiej czy innej formie i wcale nie będziemy na to długo czekać !!

 "Mądry Polak po szkodzie" - teraz wszyscy się wymądrzają - są tacy prawi, oceniają, skazują - no i dobrze - ALE(!!) - czemu ani jednego nie było wcześniej aby te dwa dzieciaki i tych rodziców uratować - pomóc, doradzić, powstrzymać ?? Działo się wręcz przeciwnie (!!)  - paskudnie. 

BARDZO MNIE NURTUJE, GRYZIE WRĘCZ PYTANIE - - - - - >>> DLACZEGO SZKOLNA SPOŁECZNOŚĆ (uczniowie, nauczyciele) + INNI POTRAKTOWALI ZUZĘ GORZEJ JAK PSA - WYWALAJĄC OKRUTNIE I BEZLITOŚNIE NA MARGINES - CZYLI Z KLASY I ZE SZKOŁY ??! 

Jest tak chyba dlatego, że / bo mamy tu taki oto specyficzny porządek i organizację społeczną wedle ćwok i ciemnogród zasady - - - - >> "chuj kogo obchodzi co się jej działo" (cytat z jej profilu FB, który stał się teraz "forum potępienia"). Wedle tej właśnie zasady społeczeństwo buduje sobie takie tragedie. Olewają dziejące się zło, a potem zdziwieni jak zło pojawia się nagle w gigant zmutowanej formie ...

Mnie (z racji istoty tego bloga) interesuje podłoże sprawy - aby się jak najwięcej dowiedzieć by może ostrzec / ustrzec w przyszłości przed takimi tragediami - aby dzieci nie zabijały rodziców ...



znamienne / co rzuca się na tym jej profilu FB w oczy to taki dość zmyślny napis:


... a ja bezczelnie stary, bezczelnie ostrożny i zachowawczy ...
62 lata na wolności - dwie piękne żony (jedna kiedyś, druga teraz), morze miłości i sexu, 4 wspaniałe dzieciaki, liczne zachody słońca na Hollywood Bulevard i wschody na Manhattanie, kąpiele w ciepłych, chorwackich czy włoskich morzach, lepienie bałwanów w północnej Skandynawii, kosztowanie milionów smakowitych potraw i trunków ... 

... a ty co Zuzanno oraz ta twoja naiwna ofiara namowy i kuszenia do złego - - - co wy oprócz okrutnej zbrodni 
doświadczyliście ? nic - zero ! - życie już się wam skończyło - pozostanie zwierzęca niemal wegetacja jak małpie w zoo 
oraz każdego, dłużącego się dnia te bure i zimne mury do końca życia   ... warto było ??  Może lepiej było być tylko młodym i zdolnym bez tej "bezczelności", która na różne ścieżki zaprowadza ...


 ------------------------------------------------


No i już wiemy - dlaczego klasa i szkoła wywalili Zuzę, pozbyli się osoby nieposłusznej i niepodporządkowanej, innej ...


..." bo zakablowała" - wydała przed dyrekcją i nauczycielami bogobojne i katolickie dzieciaki, że żłopią gorzałę na jakiejś szkolnej imprezie ...


- - - >>  a poza tym nic takiego:

"Zuźka przekraczała kolejne granice. Jedną dziewczynę uprowadziła, inną, nieletnią jeszcze, w gimnazjum namówiła do seksu, raz kazała pobić jakiegoś chłopaka, bo był jej winien pieniądze. Miała znajomości w dziwnych kręgach.

Dyrektor LO: - Obserwowaliśmy ich, ale raczej patrzyliśmy na ich zachowanie jako na bunt okresu dorastania."

"Niepokojących sygnałów nie zauważyli psycholog i pedagog szkolny."


***

"Nikt nie widział, że zawsze miała zioło i tablety? I chyba nie tylko to. Zawsze mówiła, że może coś zorganizować na imprezę. Wielu to imponowało. Często chodziła przypruta. I pewnie też od tego miała trochę zryty beret. Oczywiście, zaraz zaczną się te nagonki, że wszystko przez zioło. A w jej przypadku jaranie to nie był największy problem.

Kaśka proponuje, żebyśmy zajrzały na profil Zuzanny na http://www.soup.io/ alternatywnym portalu społecznościowym. Zaglądamy. Ze strony wynika, że Zuzanna to osoba zagubiona, marząca o miłości, niekochana i nierozumiana. O ogromnej wrażliwości. Smutna i samotna. Mroczna, zafascynowana śmiercią. Ale raczej śmiercią własną niż zadawaniem jej innym. Jej idol to Ian Curtis z Joy Division - okładkę jego płyty "Unknown Pleasures" miała wytatuowaną na przedramieniu.

- Kłóciła się z nauczycielami, wyzywała ich od idiotów. Tylko ona była w porządku. I jej aktualni kumple. Reszta to śmiecie"


***

"Jarała w szkolnym studiu radiowym. Ale jak zaczęło śmierdzieć fajami, zrobiła się afera. Przyszli nauczyciele, dyrekcja. Wrzeszczała, że jak jej klasa może pić na wycieczce szkolnej, to ona będzie tu palić. Wszyscy mieli przechlapane. Zrobiła po prostu donos na kolegów. Poszła petycja do dyrekcji, żeby ją usunąć ze szkoły. Podpisało 250 uczniów."





------------------------------------------------

- - - - >> a tu piękny tekst na temat - nie jakieś tam sensacyjki w kółko blablane: 
http://krysztofiak-wojciech.blogspot.com/2014/12/maria-goniewicz-pragnea-osiagnac-boski.html 


... a jej wiersze póki co są tu: http://www.k111m3.pl/ 



------------------------------------------------

Beata F.  - - - - - >> piękny tekst z profilu FB Zuzy - - - - - >> 

t. Zakochujecie się pierwszą wielką miłością swojego życia i przypadkiem jesteście takiej konstrukcji psychicznej, że bliskość drugiego człowieka znaczy dla was wiele, prawie wszystko, więcej niż szkoła, przyszła kariera i sukces materialny. 

Może macie jej deficyt z dzieciństwa i młodości, a może zaraziliście się tym akurat kulturowym bakcylem, wszystko jedno dlaczego tak jest. Ale jest. A macie dopiero 18 lat i wasze głowy są pełne marzeń. Lecz wasza miłość zostaje zdemaskowana, skryminalizowana, nazwana pedofilią, to takie modne. 

Choć was i wasze “ofiary” łączyło czyste uczucie, ktoś na was doniósł. Kto? Rówieśnicy skazują was na ostracyzm, dorośli ciągną was do sądu. A macie dopiero 18 lat. Ktoś postawił was jednak w stan oskarżenia, ktoś złożył zawiadomienie o przestępstwie. Ktoś musiał zadenucjować Józefa K., bo mimo że nic złego nie uczynił, został pewnego dnia po prostu aresztowany. Lecz wy wciąż wiecie i wierzycie, że to było czyste. 

Jednak wasze listy pełne miłości stanowią już tylko dowód w sprawie. Przeciwko wam. Kto na was doniósł, kto rozpętał to piekło? I to nie koniec waszych problemów. Następnie okazuje się, że udostępnialiście niedozwolone, zakazane prawem substancje osobom małoletnim. To nic, że te osoby są od was zaledwie o kilka miesięcy młodsze i że te niezwykle groźne substancje dostępne są powszechnie i zażywa je każdy, komu się żywnie podoba, prymityw czy intelektualista, i to publicznie, zwłaszcza w Warszawie. To wam grozi odpowiedzialność karna, bo to wy podpadliście tatusiowi, który jest z zawodu i mentalności policjantem i mamusi, która jest z zawodu i charakteru nauczycielką. 

Kto na was doniósł? Zostajecie sami. Sprawa w lutym, a już grudzień. Bez matki i ojca. Z oddechem państwa i jego aparatu przemocy na karku. A wokół sami ludzie sukcesu i wielkie oczekiwania. Wille, auta, i-phony, i-pady. W tv seriale o tych, którym się powiodło. Nic tak nie boli jak tajemnica. To wy jesteście źli. Oni są dobrzy, bo oni mają za sobą prawa i prawo. Tak was widzą oni i tak wy zaczynacie widzieć siebie. Już wiecie, że nie sprostaliście, choć macie dopiero 18 lat. 

Piszecie wiersze, listy, publikujecie w internecie różne treści jak jacyś opętani, jeszcze próbujecie się bronić. Stajecie się śmieszni, coraz śmieszniejsi… Na koniec stajecie się źli. Stajecie się źli na końcu. Kto na was doniósł i skąd ta furia? Skąd tyle ran, ciętych i kłutych?


****
No i idzie mi w tym NEWS 20 i 21 oraz we wszystkim o czym specjalnie i bardzo publicznie melduję na tym blogu 
- idzie mi mianowicie o to czy ktoś w naszej ojczyźnie panuje nad tym co się dzieje. Dziwacznych mordów, samobójstw, przemocy, prześladowań i krzywdy z udziałem dzieci (czy prawie dzieci - jak ci tutaj) zbyt dużo chyba. Skąd, jak oraz dlaczego tyle tego się dzieje ? Kiedyś tak paskudnie nie było. 

Czy rodzina, kościół, szkoła, rząd, służby, wszelakie pomoce społeczne, fundacje czy organizacje widzą i wiedzą co się dzieje i czy ktoś przeciwdziała złu - czy może każdy tylko udaje, że go to obchodzi, a w realu patrzy jeno swego, natomiast zło rośnie w potęgę tuż obok ?


Zbyt często i regularnie widzę jak ujawnione zło i patologie zamiata się pod dywan, albo z ofiar robi się 
winnych / oskarżonych - czyli odwraca się problem do-góry-nogami ... 

W efekcie mamy przemoc, prześladowania, codzienne zło, krzywdę, samobójstwa, ale nigdy jeszcze nie zaszło 
tak daleko jak w tym przypadku. Może nadeszła wreszcie pora aby kosztujące nas horendalne pieniądze systemy: edukacji, sprawiedliwości, pomocy społecznej, itp. zabrały się do roboty i przestały udawać / pozorować 
działania !! 

No bo póki co widzę, że jest tak, a mianowicie - jak się toczy samo to się toczy, ale jak się coś posypie to nikt nie potrafi tego solidnie i logicznie załatwić, rozwiązać, naprawić - wszyscy się gubią i blablają jakieś bzdety ...  

A patologia jak była tak jest i ma się dobrze ... Z "błogiego spokoju" i samozadowolenia wyrywają wszystkich na chwilę tylko takie ekstremalne przypadki.








Brak komentarzy:

Prześlij komentarz